Pokazywanie postów oznaczonych etykietą musical. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą musical. Pokaż wszystkie posty

15:00

Nowy Jork i lata 50. na współczesnym Podlasiu... „West Side Story” Opera i Filharmonia Podlaska

Nowy Jork i lata 50. na współczesnym Podlasiu... „West Side Story” Opera i Filharmonia Podlaska

 

        W końcu, po miesiącach wyczekiwania, polowaniu na ostatnie bilety i tygodniach spędzonych na trzymaniu kciuków, żeby spektakl jednak nie został odwołany, udało mi się zobaczyć musicalowego klasyka w wydaniu Opery i Filharmonii Podlaskiej, czyli najgorętszą premierę tego sezonu: „West Side Story”. Na salę wybierałam się podekscytowana i spragniona kultury, choć nie bez pewnych wątpliwości i obaw. Ostatecznie wyszłam bardziej usatysfakcjonowana i pozytywnie zaskoczona niż się spodziewałam, więc jeśli jeszcze się zastanawiacie nad kupnem biletów na ostatnie spektakle, to bez przedłużania zapraszam do kas. Jeśli wątpliwości są trochę głębsze, zapraszam poniżej.

„West Side Story” to osadzona w Nowym Jorku lat 50. wariacja na temat historii Romea i Julii. Dwoje młodych postawionych po dwóch stronach barykady: młodymi białymi Amerykanami oraz szukającymi szczęścia w USA  Portorykańczykami, zakochuje się w sobie i próbuje pogodzić swoje uczucie z lojalnością wobec swojej frakcji. Intensywny romans między Marią a Tonym zbiega się w czasie z ostatecznym starciem między Rakietami a Rekinami.

21:41

Tej historii bieg stary jest jak świat... "Piękna i Bestia"

Tej historii bieg stary jest jak świat... "Piękna i Bestia"


Tytuł: „Piękna i Bestia” („Beauty and the Beast”)
Data premiery: świat: 23 lutego 2017, Polska: 17 marca 2017
Gatunek: fantasy, musical, romans
Czas trwania: 2h 9min
Wytwórnia: Disney
Reżyseria: Bill Condon
Scenariusz: Stephen Chbosky, Evan Spiliotopoulos
W rolach głównych: Emma Watson, Dan Stevens, Luke Evans, Josh Gad


                Na fabularną wersję „Pięknej i Bestii” czekałam w sumie od momentu ogłoszenia, że taki film powstanie. Emma Watson obsadzona w głównej roli też mi nie przeszkadzała, choć miałam pewne obawy, nie tyle jak wypadnie w filmie, a jak zostanie odebrana przez widzów, którzy nie mogą wymazać wizerunku Hermiony sprzed oczu. W ogóle, czy to nie dziwne, że od tej pory dzieci mogą zapamiętać Watson nie jako Hermionę, a właśnie jako Bellę?

00:32

"Tak, to upiór tej opery..."- "Upiór woperze" Opera i Filharmonia Podlaska

"Tak, to upiór tej opery..."- "Upiór woperze" Opera i Filharmonia Podlaska
                       


Fazę na musicale mam w zasadzie od bardzo dawna, bo od gimnazjum. Zaczęło się od „Romea i Julii” Buffo, a właściwie od „Boję się”, które nawet śpiewałam na konkursie. Do tej pory moim marzeniem jest zobaczyć to na żywo. Później było „Metro” oglądane w sali informatycznej (którego chyba jednak nie dokończyłam) i również przełomowa, śpiewana na konkursie „Szyba”. Całe łał nasiliło się jednak wiosną, gdy wraz ze szkołą odwiedziliśmy Romę i mieliśmy ten niewątpliwy zaszczyt obejrzeć „Ale musicale” (relacja). Już wtedy wiedziałam, że w maju czeka na mnie Filharmonia Podlaska i „Upiór w operze”, toteż odpowiednio się przygotowałam i nastroiłam zawczasu. I choć wiele czytałam na jego temat, nie obyło się bez spoilerów itp., to nigdy bym nie pomyślała, że moja reakcja będzie właśnie taka...

21:45

Ale to było dobre!- "Ale musicale!"

Ale to było dobre!- "Ale musicale!"

Jak zapowiadałam na Facebook’u, nie mogłam ominąć tak wielkiego wydarzenia kulturalnego w moim doświadczeniu.
Jeśli ktoś oczekuje spójnej historii, fabuły itp., niestety się przeliczy. „Ale musicale” to właściwie rewia najpiękniejszych piosenek z musicali popularnych na całym świecie. Wybierając się na spektakl, będziemy mogli posłuchać największych przebojów Teatru Romy, piosenek z takich musicali, jak: „Koty”, „Deszczowa Piosenka”, „Upiór w operze”, „Taniec wampirów”, „Crazy For You”, „Miss Saigon”, „Grease”, „Les Misérables” fragmenty musicali dziecięcych („Mała syrenka”, „Alladyn”, „Akademia Pana Kleksa” czy nie wystawianego w Romie „Króla Lwa”), a także światowych sukcesów, które do tej pory nie gościły pełnometrażowo na warszawskiej scenie, m.in. „Chicago”, „Nine”, „Jesus Christ Superstar”, „Księga Mormona”, „Mamma Mia!” i „Newsies”, „Notre-Dame de Paris” i wiele innych. W sumie dwa tuziny występów i ponad dwie godziny naprawdę dobrej muzyki.