
Tytuł: „Rebeliant”
Autorka: Marie Lu
Liczba stron: 304
Wydawca: Zielona Sowa
Jak
to zwykle bywa w moim przypadku, o „Rebeliancie”, jak i całej serii „Legenda”
dowiedziałam się kilka dobrych lat temu i gdzieś z tyłu głowy zawsze kołatała
mi się myśl, że chciałabym ją przeczytać, zwłaszcza gdy co jakiś czas mijałam
ją na empikowych półkach. I tak się złożyło, że w te wakacje znowu sobie o
serii przypomniałam, a co więcej w końcu mogłam się za nią zabrać.
Day.
Chłopak, który nie powinien żyć, a w najlepszym przypadku powinien znajdować
się w obozie pracy, który w krótkim czasie i tak by go wykończył. Zamiast tego
ten piętnastolatek staje się wrogiem publicznym numer 1 całej Republiki, a
wrogie Kolonie za wszelką cenę próbują zrekrutować go jako najlepszego i najbardziej
znanego sabotażystę w historii w świecie po rozpadzie USA.
June.
Wspaniałe dziecko Republiki. Jedyna osoba w historii z maksymalnym wynikiem
Próby. Najmłodsza absolwentka renomowanej szkoły wojskowej. Przykładna
obywatelka całkowicie oddana Republice i Elektorowi Primo. Pozbawiona rodziny w
tragicznych i tajemniczych okolicznościach.
On
musi walczyć o życie swoje i swoich najbliższych. Ona to życie musi pomścić.
Oboje muszą je dopiero poznać, gdyż okazuje się, że nie mogą być pewni niczego,
w co do tej pory wierzyli.