
Autorka: Gill Paul
Liczba stron: 411
Wydawnictwo Mando
Gdy dostałam
tę książkę rok temu, przeżywałam właśnie fazę na punkcie musicalu „Anastazja”.
Film animowany z 1997 roku to duży kawałek mojego dzieciństwa i mogę
powiedzieć, że najmłodsza z księżnych Romanowych jest jedną z moich ulubionych
księżniczek. Dlatego byłam ciekawa książki, która opowiadała wariację na temat
historii carskiej rodziny. Do tej pory nie miałam też zbyt wielu okazji do
czytania romansów i literatury kobiecej, więc tym bardziej chciałam sprawdzić,
czy ten gatunek przypadnie mi do gustu. Los jednak tak chciał, że potrzebowałam
aż roku i w sumie trzech podejść do książki, by w końcu móc o niej co nieco
opowiedzieć.
Rok 1914. W
Carskim Siole dochodzi do spotkania księżnej Tatiany Romanow i generała Dymitra
Malamy. Bohaterowie zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia, jednak
niespokojne czasy nie pozwalają miłości rozkwitać w szczęściu i spokoju. Wojna
i bieda sprawiają, że nastroje w Rosji nie są spokojne, co szybko wykorzystują
przeciwnicy cara Mikołaja. Tatiana i Malama muszą dużo przejść, by walczyć o
swój związek i nie mogą być pewni, czy ich wysiłek w ogóle przyniesie jakieś
skutki.
Rok 2014. Po
odkryciu romansu męża, Kitty postanawia uciec z Londynu w sam środek puszczy w
stanie Nowy Jork. To właśnie tam odkrywa rodzinną historię, o której do tej
pory nie miała pojęcia, a przy okazji ma szansę poznać samą siebie i spojrzeć
na wszystko nieco z boku. Pomoże jej w tym zrujnowany drewniany domek po
pradziadku, napisane przez niego książki, a także duża ilość dobrego wina.