Stosik #1, czyli dorobek wakacji 2013

Wakacje niestety nieubłaganie dobiegają końca i trzeba się z tym pogodzić. Pewnie domyślacie się, że jednym z moich planów do zrealizowania, było przeczytanie jak największej ilości książek. Wynik nawet mnie satysfakcjonuje, zwłaszcza że nie czytałam od rana do wieczora bez przerwy, ale niestety swojego rekordu nie pobiłam. Cóż, mam nadzieję, ze za rok się poprawię. ;)

Co prawda wakacje kończą się dopiero jutro, a może według niektórych nawet w poniedziałek, jednak najprawdopodobniej w najbliższym czasie nie będę miała dostępu do internetu, więc postanowiłam dodać listę moich przeczytanych książek dodać dzisiaj. Myślę, że przez te dwa dni jakoś diametralnie by się nie zmieniła. ;)

1.       Michael Grant „BZRK” (350 stron)

2.       Jennifer Echols „Dziewczyna, która chciała zbyt wiele” (303)

3.       J.K.Rowling „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” (318)

4.       J.K.Rowling „Harry Potter i Komnata Tajemnic” (356)

5.       J.K.Rowling „Harry Potter i Więzień Azkabanu” (450)

6.       J.K.Rowling „Harry Potter i Czara Ognia” (759)

7.       J.K.Rowling „Harry Potter i Zakon Feniksa” (949)

8.       J.K.Rowling „Harry Potter i Książę Półkrwi” (696)

9.       J.K.Rowling „Harry Potter i Insygnia Śmierci” (747)

10.   Sabine Both “Miłość dzielona na 2” (179)

11.   Heidi Hassenmüller „Niemy śmiech” (230)

12.   Philippa Gregory „Odmieniec”(287)

Co w sumie daje 5624 przeczytane strony, czyli 88 stron dziennie. Wynik nie powala na kolana, ale jak wspominałam, wakacje nie minęły mi tylko i wyłącznie z książką na leżaku. I życzyłabym sobie takiego wyniku podczas roku szkolnego, co raczej nie jest możliwe, a szkoda.  A jak bardzo imponujące są Wasze wakacyjne dorobki?

Mam nadzieję, że wakacje minęły Wam jak najlepiej, a w poniedziałek pełni sił i uśmiechu wejdziecie w progi nowej lub starej szkoły. ;)