17:00

Chloe Gong „Nieśmiertelne pragnienia”

Chloe Gong „Nieśmiertelne pragnienia”


Tytuł: „Nieśmiertelne pragnienia”

Autorka: Chloe Gong

Liczba stron: 335

Wydawnictwo: MAG

                Sięgając po „These Violent Delights” [recenzja] Chloe Gong, skusiłam się przede wszystkim wizją egzotycznego retellingu historii Romea i Julii z nutką fantastyki. Głównie dlatego dotrwałam też do końca serii. Wrażenia po lekturze były na tyle pozytywne, żeby sięgnąć po „Nieśmiertelne pragnienia”, mimo że nie wiem nic o szekspirowskim „Antoniuszu i Kleopatrze” i mimo że przy poprzednich książkach bardzo szybko musiałam zrewidować swoje oczekiwania o przyjemnym fantasy. Skusiło mnie za to coś, co na pierwszy rzut oka miało łączyć „Igrzyska Śmierci”, Rzym za czasów gladiatorów i  podróże dusz niczym z „Czasu Żniw”.

                Dla wielu mieszkańców San-Er coroczne igrzyska śmierci są jedynym sposobem, by wyjść z nędzy. Dla Calli Tuoleimi – ukrywającej się księżniczki i królobójczyni – jest to przede wszystkim sposób by dokończyć swego dzieła i położyć kres rządom swojego wuja. Dla Antona Makusy – niegdyś ulubieńca królewskiej rodziny, teraz nędzarza i wygnańca – to z kolei jedyna szansa, by utrzymać ukochaną przy życiu. W świecie, gdzie twarze nic nie znaczą, a duch może przeskakiwać z jednego ciała w drugie, nigdy nie wiadomo, komu naprawdę można ufać. Ona ze swego daru nie korzysta. On jest w tym mistrzem. Oboje śmiertelnie skuteczni zmuszeni są współpracować, mimo że zwycięzca może być tylko jeden.